Pan Jacek, były mieszkaniec Schroniska Aktywizującego dla Bezdomnych Mężczyzn Caritas w Zielonej Górze, podzielił się z nami swoją historią.
Opowiedział, dlaczego trafił do schroniska i jak trudna była jego droga.
Dziś, dzięki wsparciu i własnej determinacji, wyszedł na prostą i prowadzi normalne życie.
To przykład, że każdy kryzys może być początkiem czegoś nowego . Wystarczy otrzymać pomocną dłoń i uwierzyć, że zmiana jest możliwa.
Dziękujemy Panu Jackowi za odwagę i świadectwo .
Niech ta historia będzie inspiracją dla innych, że warto walczyć o lepsze jutro.